Trzeba uzbroić się w cierpliwość

Kierowcy codziennie dojeżdżający drogą krajową nr 22 do Wałcza od miesięcy zmagają się z ruchem wahadłowym i ograniczeniem prędkości. Niestety, to nie koniec niedogodności. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada, że prace potrwają do listopada 2026 roku. Wszystko w ramach przebudowy 3,5-kilometrowego odcinka między Ostrowcem a Nową Szwecją.

Rzecznik prasowy GDDKiA w Szczecinie Mateusz Grzeszczuk nie ma dla kierowców zbyt wielu pocieszających informacji.

– Z utrudnieniami w tym rejonie trzeba się liczyć do listopada 2026 roku – mówi M. Grzeszczuk. – Prace na odcinku o długości ok. 3,5 km trwają i w realizacji tego zadania nie występują żadne opóźnienia.

Przebudowa DK 22 pomiędzy Ostrowcem i Nową Szwecją obejmuje poszerzenie drogi z dotychczasowych 6 do 7 metrów, co niewątpliwie wpłynie na bezpieczeństwo oraz komfort jazdy. Przebudowywane jest również skrzyżowanie DK 22 z drogą powiatową do Głowaczewa. Zakres prac przewiduje również wybudowanie ścieżki rowerowej z nawierzchnią asfaltową na odcinku od Ostrowca do początku obwodnicy Szwecji, której budowa również trwa (oddanie do użytku planowane jest na II kwartał 2027 r.). Zaawansowanie prac przy budowie ścieżki szacowane jest na ok. 70 proc.

– Warto przy okazji dodać, że zaczęły się już także prace ziemne przy budowie obwodnicy Strączna i Wałcza w ciągu drogi DK 22 – podkreśla M. Grzeszczuk. – Jeśli dodać do tego obwodnicę Rusinowa, której realizacja zacznie się niedługo, a w trochę dalszej perspektywie również obwodnicę Człopy, oraz trwającą już budowę S10, to trzeba powiedzieć, że tych utrudnień na drogach w szeroko pojmowanym rejonie Wałcza będzie o wiele więcej. Efekt realizacji tych zadań z pewnością jednak wynagrodzi wszelkie niedogodności.

tc