Przejdź do treści

Rewolucja w muzeum

Pomieszczenia piwniczne Muzeum Ziemi Wałeckiej przechodzą metamorfozę zarówno techniczną, jak i ekspozycyjną. Po zakończeniu prac trudno będzie je rozpoznać, a nowa ekspozycja ma szansę zachwycić każdego, kto przekroczy próg muzeum. Z ogromną dbałością o szczegóły powstaje tu wystawa „DNA Wałcza”,

Info Wałcz
Info Wałcz
Dodano: ~3 min czytania 0 komentarzy

Spis treści

Przejdź do interesującej sekcji


Pomieszczenia piwniczne Muzeum Ziemi Wałeckiej przechodzą metamorfozę zarówno techniczną, jak i ekspozycyjną. Po zakończeniu prac trudno będzie je rozpoznać, a nowa ekspozycja ma szansę zachwycić każdego, kto przekroczy próg muzeum. Z ogromną dbałością o szczegóły powstaje tu wystawa „DNA Wałcza”, poświęcona powojennym mieszkańcom powiatu. Zwiedzający przeniosą się w czasie dzięki połączeniu tradycyjnych eksponatów, fotografii i dokumentów z nowoczesnymi rozwiązaniami multimedialnymi: dźwiękiem, obrazem i interaktywnymi projekcjami, które pozwolą w pełni doświadczyć historii miasta.

„DNA Wałcza” to opowieść o ludziach, którzy po II wojnie światowej przybyli tu z różnych stron i z różnych powodów: z Kresów Wschodnich, z Syberii, z Polski Centralnej, żołnierzach wracających z frontu, byłych jeńcach obozów i oflagów, a także o przesiedlonych w ramach Akcji „Wisła”. Ich historie, pamiątki i wspomnienia tworzą mozaikę tożsamości współczesnego Wałcza.

Remont, trwający od kilku miesięcy, objął najbardziej newralgiczne części zabytkowego budynku, czyli dach i piwnice. Te ostatnie przez lata były wyłączone z użytkowania z powodu zawilgocenia i zagrzybienia. Dzięki dofinansowaniu z programu „Polski Ład” w wysokości 2 milionów złotych udało się przywrócić im pełną funkcjonalność.

– Gmina miejska Wałcz wnioskowała o 8 milionów złotych, niestety nie udało się zdobyć pełnej puli, ale dzięki pomocy miejskiego samorządu mogliśmy wykonać także dodatkowe prace, takie jak wymiana okien oraz instalacji grzewczej i elektrycznej – mówi dyrektorka MZW Marlena Jakubczyk-Kurkiewicz.

Wciąż pozostaje kilka ważnych zadań do wykonania. W planach jest remont sal ekspozycyjnych na piętrze, modernizacja systemu przeciwpożarowego oraz przebudowa toalet, które mają zostać dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami oraz remont elewacji i wymiana stolarki drzwiowej (na te dwa ostatnie zadania już złożone zostały wnioski o dofinansowanie ze środków zewnętrznych).

Bez projektu ani rusz

– Na obecnym etapie udało się zrealizować wszystkie najpilniejsze prace, ale by pójść dalej, konieczne jest opracowanie pełnej dokumentacji projektowej. Dotąd działaliśmy w oparciu o program funkcjonalno-użytkowy, wystarczający przy Polskim Ładzie, ale w przypadku innych źródeł finansowania to za mało. Większość instytucji wymaga kompletnej dokumentacji technicznej, a ta również kosztuje – tłumaczy dyrektorka. – Dlatego wystąpiliśmy do miasta o środki na projekt budowlany, który pozwoli nam ubiegać się o kolejne dofinansowania. Bez projektu nie ruszymy dalej. Jeśli go otrzymamy, będziemy działać etapami, ale bez dokumentacji nie pozyskamy żadnych funduszy zewnętrznych.

Otwarcie wystawy „DNA Wałcza” zaplanowano na 16 listopada. To jedno z najważniejszych przedsięwzięć w historii Muzeum Ziemi Wałeckiej. Ekspozycja, która ma w nowoczesny sposób opowiedzieć o przeszłości i ludziach tworzących to miasto. Zwiedzający przeniosą się w czasie dzięki połączeniu tradycyjnych eksponatów, fotografii i dokumentów z nowoczesnymi rozwiązaniami multimedialnymi: dźwiękiem, obrazem i interaktywnymi projekcjami.

Nowa atrakcja w skansenie

Choć ostatnie miesiące upłynęły pod znakiem intensywnych prac remontowych, w muzeum nie brakuje innych zadań. Trwają przygotowania katalogu wystawy w językach polskim, angielskim i niemieckim. Równolegle prowadzone są prace na Skansenie Fortyfikacyjnym Grupa Warowna Cegielnia, gdzie powstaje nowa atrakcja. To udostępniony zwiedzającym podziemny korytarz o długości 80 metrów i głębokości 8 metrów. Po zakończeniu montażu oświetlenia będzie można go bezpiecznie zwiedzać zarówno latem, jak i zimą.

– W listopadzie kończymy montaż oświetlenia w korytarzu. To wyjątkowe miejsce, bo odwiedzający zobaczą tę samą przestrzeń z dwóch perspektyw od wewnątrz i z zewnątrz. Tego nie ma nigdzie indziej w regionie – zapowiada M. Jakubczyk-Kurkiewicz.

Powiązane artykuły

Komentarze

Dołącz do dyskusji.

Badz pierwsza osoba, ktora skomentuje ten artykul.

Dodaj komentarz

Twoj adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola oznaczone * sa obowiazkowe.