Wałczanin Sławomir Brosz w swoim projekcie fotograficzno-filmowym „Medaliony Cmentarzy Miasta Wałcz” przez kilka miesięcy przemierzał wszystkie wałeckie cmentarze – alejka po alejce – fotografując medaliony – małe porcelanowe portrety z nagrobków. Z tysięcy tych wizerunków powstał film: nastrojowy, momentami niepokojący, w którym obrazy z cmentarzy łączą się z muzyką i fragmentami Dziadów Adama Mickiewicza.
Premiera odbyła się 30 października w Wałeckim Centrum Kultury, w ramach cyklu „Wszystko, co kocham”.
Film nie jest dokumentem. Nie ma w nim nazwisk ani dat. To raczej medytacja o pamięci i przemijaniu, a zarazem osobista podróż przez to, co autor widzi własnymi oczami.
– Czy zastanawialiście się kiedyś, że zdjęcie zrobione wam, zwykłe selfie, może kiedyś stać się takim właśnie medalionem? – pytał. – Od zawsze fascynuje mnie śmierć, samotność, odejście od obecności. Na medalionach widzimy osoby, które mieszkały w naszym mieście, chodziły po tych samych ulicach 5, 10 lat, może kilka dekad temu. Każdy medalion to ostatnia próba zatrzymania chwili. W oczach tych ludzi wciąż coś trwa: spojrzenia dzieci, które nie zdążyły dorosnąć, ludzi młodych, dorosłych, którzy odeszli w sile wieku, i starszych. W medalionach odbija się nie tylko czyjaś twarz, ale też przyszłość każdego z nas.
Film jest tylko początkiem większego cyklu. Kolejnym etapem ma być dokumentacja zapomnianych grobów Wałcza.
Sławomir Brosz nie ukrywa, że jego sztuka wyrasta z osobistych doświadczeń. Kontakt ze śmiercią i chorobą w najbliższym otoczeniu sprawił, że projekt stał się dla niego formą oswajania nieuchronności.
– Często patrzę poza to, co widać – mówi. – Kiedy wędruję między nagrobkami, doświadczam podwójnej obecności. Tych, którzy odeszli, i własnej. Zastanawiam się, czy życie, które mamy, wykorzystujemy lepiej niż oni, czy pamięć, którą nam powierzono, nie ulega obojętności?
„Medaliony Cmentarzy Miasta Wałcz” to film o przemijaniu, ale też o pamięci, która – jak podkreśla autor – jest jedyną formą nieśmiertelności, jaką posiadamy.




Komentarze
Dołącz do dyskusji.
Badz pierwsza osoba, ktora skomentuje ten artykul.